W Zakładach Górniczych Rudna doszło dziś (7.04.) do śmiertelnego wypadku. Podczas robót strzałowych zginął 51-letni pracownik oddziału S-1 w rejonie GG-1 na oddziale G-7.
Mimo przeprowadzonej przez ratowników i lekarzy akcji reanimacyjnej nie udało się uratować mężczyzny.
Górnik, który zginął tragicznie, był mieszkańcem Polkowic, osierocił troje dzieci. Pracował w ZG Rudna od 2004 roku.
W kopalni została powołana komisja do wyjaśnienia wszystkich okoliczności wypadku.
Decyzją prezesa Marcina Chludzińskiego została wprowadzona trzydniowa żałoba we wszystkich oddziałach KGHM.
"Bezpieczeństwo pracowników jest dla Zarządu KGHM Polska Miedź S.A. bezwzględnym priorytetem. Każdy wypadek, każdy poszkodowany pracownik, a szczególnie każda ofiara śmiertelna to tragedia" - czytamy w komunikacie.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz