Dwóch nastolatków zauważyło rannego dużego drapieżnego ptaka tuż przy Szkole Podstawowej nr 10 w Głogowie. Zatrzymali się, by sprawdzić co mu się stało. - Wyglądał jakby miał uszkodzone skrzydło - mówili. I dodawali, że chciał, ale nie mógł wzbić się w powietrze. - Może uderzył w siatki ogradzające boisko i upadł - zastanawiali się.
Na
miejsce wezwali policję, potem powiadomiono Ośrodek Rehabilitacji
Dzikich Zwierząt w Nowej Soli. Weterynarze przyjechali do Głogowa,
by zająć się ptakiem. - To sokół - poinformowali nas
specjaliści. Gatunek znajdujący się pod ścisłą ochroną.
Drapieżnik trafił do ośrodka, gdzie spędzi kilka najbliższych
tygodni. Gdy dojdzie do siebie i będzie zdrowy, to wtedy zostanie
wypuszczony na wolność.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz