Zamknij

Spotkanie kultur w idealnym miejscu - w gminie Jerzmanowa [ZDJĘCIA]

16:22, 26.07.2021 Mateusz Komperda Aktualizacja: 16:22, 26.07.2021
Skomentuj

Plenerowe Spotkanie Kultur to w Jerzmanowej już tradycja. W niedzielę odbyło się już po raz czwarty i widać, że tego typu impreza się podoba publiczności. Licznie przybyli nie tylko mieszkańcy gminy Jerzmanowa, ale także całego regionu, a nawet przyjechali z odległych miejscowości. 

- Zaczęliśmy organizować festiwale kultur  w 2016 roku, gdy w naszej gminie gościła grupa Senegalczyków - wspomina dyrektorka Gminnego Centrum Kultury w Jerzmanowej Barbara Reszczyńska, główna organizatorka tych spotkań promujących różnorodność kulturową. Wtedy Senegalczycy jechali z Krakowa na Światowe Dni Młodzieży, a przez tydzień gościli ich mieszkańcy gminy. Na zakończenie odbyła się wspólna impreza. To było właśnie pierwsze Spotkanie Kultur. Pomysł się spodobał, przyjął i od tamtej pory GCK organizuje takie spotkania co roku - pomijając oczywiście zeszły rok, gdy nie odbyła się żadna impreza z powodu pandemii. Tym razem po raz pierwszy zorganizowano je na placu przed wyremontowaną salą wiejską z kręgielnią "Stodoła Kultury" po remoncie, a właściwie po odnowieniu ze stanu ruiny.  - Właśnie testujemy to miejsce. Uważamy, że bardzo się nadaje do tego typu imprez plenerowych - mówi Barbara Reszczyńska.

W tym roku bezsporną gwiazdą festiwalu był Jose Torres i jego grupa Havana Dreams. Kubański koncert w ich wykonaniu bardzo podobał się publiczności, tak, że wielu nie wytrzymało w miejscu i zaczęło tańczyć. Drugą atrakcją była grupa Marka Ptasińskiego, pasjonata kultury Indian Ameryki Północnej. - Wypatrzyłam ich w programie Dzień Dobry TVN. Dali się zaprosić - mówi Barbara Reszczyńska. Dzięki temu można było zobaczyć w Jerzmanowej autentyczny taniec indiański w wykonaniu pasjonatów przebranych w prawdziwe indiańskie stroje. To było wyjątkowe przeżycie.

Zaraz po Indianach na scenę wkroczył rockowy zespół ze Śląska, czyli prawdziwi górale z Liber & InoRos. Po góralskich rytmach wszystkich zaskoczył wieczorny włoski koncert w wykonaniu bardzo znanego duetu prezentującego covery Al Bano i Rominy Power. Włoskie przeboje grzmiały w Jerzmanowej do nocy, a ludzie nie chcieli zejść z parkietu. Dla tych, którym było mało tańca, zorganizowano jeszcze dyskotekę, którą prowadził DJ Mateusz Dworczak. - Jesteśmy dumni, że przy okazji mogliśmy zaprezentować to wspaniałe nowe miejsce, które chcemy przygotować pod przyszłe imprezy plenerowe - mówi nam wójt gminy Lesław Golba. Koncerty odbyły się na scenie na placu przy Stodole Kultury na terenie Zespołu Pałacowo - Parkowego. Jak wiemy, gmina kupiła pałac, kupiła także park - 6 hektarów z ok. 1 600 drzewami. - Park rewitalizujemy, a pałac ratujemy przed zniszczeniem i remontujemy. Widać, że to miejsce się wspaniale wpisuje w nasz zamysł. Przyjechało do nas bardzo dużo gości i wszystkim się podoba - cieszył się wójt Lesław Golba.
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%