Starostwo nie mogło poradzić sobie z tym problemem. Spółdzielni się udało

Wiosną Spółdzielnia Mieszkaniowa Nadodrze kupiła od Starostwa Powiatowego w Głogowie budynki po byłym domu dziecka przy ul. Lipowej. Wcześniej, gdy teren był w posiadaniu starostwa, był tam duży problem - ze złodziejami, którzy okradali budynki. Zbierali ze sobą złom, wycinali kable. Starostwo nie mogło sobie z tym poradzić - wzywali na pomoc policję, ale i to niewiele zmieniło.

Wydaje się, że z problemem uporał się dość szybko nowy właściciel. - Problemy się skończyły - mówi wprost Mirosław Dąbrowski, prezes SM Nadodrze. Jak? - Wystarczyło zamurować w budynku drzwi i okna, zamontować również monitoring - dodaje, że brama została zakuta na kłódkę.

W ostatnich tygodniach rozpoczęły się prace porządkowe na tym terenie. - Jesteśmy w trakcie przygotowania konkursu - w nim chcemy wyłonić projekt na zagospodarowanie terenu. W dwóch wariantach: pierwszy z nich z istniejącym budynkiem, drugi bez niego - wyjaśnia prezes, że koncepcja będzie pewnie znana na początku przyszłego roku. Wiadomo jedno, że prędzej czy później powstaną tam budynki mieszkalne.
RED