Strajk kibiców i derby z Miedzią Legnica... taka będzie niedziela

Ostatni protest zorganizowany przez kibiców Chrobrego Głogów "Polaku dawaj z nami" zabezpieczało 210 policjantów z Głogowa, Legnicy i Wrocławia (28.03.). Wylegitymowano 203 osoby, nałożono siedem mandatów karnych, a wobec 120 osób zostały skierowane wnioski o ukaranie do sądu. Dwie osoby stanęły przed sądem. - Zostali zatrzymani za stosowanie przemocy w celu zmuszenia funkcjonariusza policji do zaniechania prawnej czynności służbowej - brzmiał policyjny komunikat.

W niedzielę (11.04.) kolejny strajk przeciwko rządowym obostrzeniom. Protestujący domagają się ich zniesienia. "Jako Polacy i kibice Chrobrego Głogów apelujemy więc, aby w niedzielę 11 kwietnia o godzinie 12:00 w każdej części kraju, w każdym województwie, w każdym większym mieście wyruszyły ogromne masy wolnych ludzi mających dość tego absurdu!" - czytamy na ich profilu na FB. Policja przypomina, że planowany na niedzielę strajk nie będzie legalny.

Strajk ma rozpocząć się o godz. 12. Chwilę później, bo o godz. 12.40 na stadionie przy ul. Wita Stwosza dojdzie też do ligowego meczu Chrobrego Głogów. Będą to derby z Miedzią Legnica, które zawsze elektryzują kibiców obu drużyn. Dlatego tam też nie zabraknie policji. - Policja zabezpiecza każdy mecz na stadionie nawet wtedy, kiedy kibiców nie ma na trybunach - informuje nas Łukasz Szuwikowski z KPP w Głogowie.

I tym razem fani pomarańczowo-czarnych nie zostaną wpuszczeni na stadion, bo nie pozwalają na to obostrzenia. A chcieliby - mówili o tym kilka dni temu, gdy Chrobry grał u siebie z Puszczą Niepołomice. Wtedy też byli pod stadionem. Mimo zakazu jeżdżą na mecze Chrobrego poza Głogów.
RED