Zamknij

Strażacy mieli ręce pełne roboty. Ogromne straty po wczorajszej burzy

09:45, 03.06.2020 Grażyna Hanuszewicz Aktualizacja: 09:45, 03.06.2020
Skomentuj

Sześć zerwanych dachów, sześć drzew powalonych na drogi, zalane piwnice - ogromne straty po wczorajszej burzy. W ciągu trzech godzin straż pożarna w Głogowie przyjęła 15 zgłoszeń, wszystkie poważne.

Gwałtowna burza zaczęła się we wtorek (2.06.) wieczorem. Od 18.30 numer alarmowy głogowskiej straży dzwonił co chwila. - Najgorzej ucierpiała gmina Kotla - mówi oficer prasowy PSP w Głogowie Tomasz Michalski.

Największe zniszczenie były w Skidniowie, gdzie wiatr zerwał dachy z sześciu budynków, dwa zabudowania gospodarcze częściowo się zawaliły. Mieszkańcy wsi mówili o trąbie powietrznej. Z jednego domu wiatr zerwał połowę dachu. Straty wstępnie oszacowano na ok. 100 tys. zł. - Zaczęliśmy zabezpieczać, gdy wiatr się uspokoił - strażak tłumaczy, że drabinę może rozłożyć przy bezpiecznych warunkach atmosferycznych. Budynki z uszkodzonymi dachami strażacy wstępnie zabezpieczyli folią.

Trudna sytuacja była też w gm. Żukowce. Tam strażacy usunęli sześć drzew powalonych na drogi. W Nielubi pompowali wodę z zalanego magazynu sklepu Dino. Ostatnie zgłoszenie o zdarzeniu spowodowanym burzą straż odebrała o godz. 21.30. Na szczęście nawałnica spokojnie przetoczyła się nad Głogowem nie powodując większych strat.
RED

(Grażyna Hanuszewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%