Do pożaru doszło podczas prac polowych. Ciągnik udało się uratować. Spłonęła jednak prasa do słomy i około dwudziestu hektarów ścierniska. Płomienie były ogromne. Na miejscu było wiele jednostek państwowej i ochotniczej straży pożarnej oraz samoloty gaśnicze.

[AKTUALIZAJCA]

Silny, porywisty wiatr utrudnia gaszenie pożaru. Udział w akcji bierze kilkanaście jednostek z powiatów głogowskiego i polkowickiego. Ogień przedostał się przez asfaltową jezdnię i zajął kolejne hektary pola. Strażacy walczą z żywiołem w morderczych warunkach. Na razie nie ma informacji o poszkodowanych osobach.
RED