Zamknij

Surowe kary jednak uczą rozumu. Kierowcy zdjęli nogę z gazu

13:50, 11.05.2022 strony
Skomentuj

Już prawie cztery miesiące obowiązują nowe surowe stawki mandatów dla łamiących przepisy kierowców - głównie piratów drogowych, oraz dla sprawców kolizji. Policjanci uważają, że dzięki nim ludzie zaczynają wreszcie myśleć za kierownicą.

Każdego dnia na ulicach powiatu głogowskiego ktoś płaci tysiąc, dwa lub nawet więcej za łamanie przepisów lub spowodowanie kolizji. Ale... - Nowe stawki jednak wpłynęły pouczająco - przyznaje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie Łukasz Szuwikowski.

- Cóż, dzięki temu, że są takie wysokie mandaty, już widać spadek liczby popełnionych wykroczeń - mówi, choć na podsumowania statystyczne przyjdzie jeszcze czas. Wiadomo jedno: nowy taryfikator wpłynął na kierowców tak, że zdjęli nogę z gazu. A przynajmniej większość zaczęła jeździć bezpieczniej z obawy przed wysokimi mandatami. Widać to na przykład na ul. Wojska Polskiego, gdzie jest ograniczenie do 40 km na godzinę i jeszcze niedawno nawet radarowy wyświetlacz prędkości nie był straszakiem dla niektórych - tam nagminnie jeździli nawet 70 na godzinę! Teraz kierowcy wyraźnie zwolnili, a większość nawet jedzie przepisowo. Czyli powoli, czterdziestką. Tym bardziej, że coraz częściej stoi tam żywy patrol policyjny i łapie radarem. Biuro Ruchu Drogowego Komedy Głównej Policji podało, że w całym kraju liczba przypadków przekraczania prędkości o ponad 50 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym obniżyła się o ponad 50 proc.

Prezydent RP Andrzej Duda podpisał nowelizację Prawa o Ruchu Drogowym w połowie grudnia. Zaostrzyła ona kary dla sprawców wykroczeń drogowych, a nowe mandaty obowiązują od 1 stycznia tego roku. Praktycznie od pierwszego dnia ich obowiązywania kierowcy się uspokoili. Po prostu zwolnili. Nie ma się co dziwić, trzeba się dobrze zastanowić, zanim się przyciśnie pedał gazu, bo to już nie jest kilkaset złotych, lecz kilka tysięcy mandatu. Maksymalny mandat, który dotąd wynosił 500 zł, wzrósł do 2 tys. 500 zł, a od września br. mają jeszcze się zwiększyć. Od września wzrośnie także maksymalna liczba punktów karnych z 10 do 15 za jedno wykroczenie.

Ten pierwszy mandat

Jako pierwszy w Głogowie nowy mandat dostał sprawca kolizji 2 stycznia br. o godz. 11.15 na ul. Sikorskiego. Zderzyły się tam renault z toyotą, a mandat dostał kierowca tego pierwszego. Jeszcze kilka dni wcześniej byłoby to 250 zł, ale tego dnia już dostał 1 tys. 250 zł. Przyjął go bez dyskusji. Dla przykładu, policja z Głogowa podała wyniki swoich działań w wielkanocny weekend. Efektem było właśnie 77 mandatów, w tym większość właśnie za przekroczenie prędkości. W marcu br. policja głogowska poinformowała, że mandat wysokości 2 tys. zł i utratę 10 punktów karnych dostał kierowca audi, który jechał po Głogowie 70 km na godzinę. Jechał 110 na odcinku, gdzie dozwolona była czterdziestka. Policja na trzy miesiące zabrała mu także prawo jazdy. Jednak jeszcze tacy się zdarzają, choć przynajmniej dobrze, że jest ich coraz mniej.
RED

(strony)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%