Około godz. 16.30 (4.07.) strażacy dostali informacje o pożarze lasu pomiędzy Głogowem a Krzekotowem w kierunku Goli. Na miejsce zostało skierowanych osiem zastępów. - Po dojeździe okazało się, że pożar wybuchł na terenie województwa lubuskiego. Poinformowaliśmy o tym PSP we Wschowie. Oni zadysponowali tam kolejnych siedem swoich zastępów - mówi Tomasz Michalski z PSP w Głogowie. Zrzuty dokonywały również samoloty z bazy w Lubinie.
- Opanowaliśmy szybko pożar, ale dogaszanie trwało znacznie dłużej. Paliła się ściółka na terenie około 10 arów - dodaje. Akcja trwała około trzech godzin. - W lasach jest bardzo sucho. Jest wysoki stan zagrożenia pożarowego. Ale trzeba pamiętać o tym, że nawet najmniejsza iskierka może spowodować ogromne zagrożenie. Las rośnie długo, przez wiele lat, płonie bardzo szybko - zauważa prosząc jednocześnie o rozwagę.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz