Obecnie na trzech podstawowych oddziałach, czyli wewnętrznym, pediatrycznym i neurologicznym, zajętych jest 100 procent miejsc. Na pozostałych wolne są pojedyncze łóżka.
O sytuacji poinformowała nas rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego Ewa Todorov, kiedy zapytaliśmy, dlaczego kobiety po interwencji pogotowia i strażaków w bloku przy ul. Obrońców Pokoju, nie przewieziono do szpitala w Głogowie? Jednym z powodów było to, że oddziały w naszej lecznicy są pełne.
Ogromna ilość osób zgłasza się również na SOR i pomoc wieczorową. Chorych ciągle przybywa. Większość z nich są z objawami chorób układu oddechowego. Do tego kaszel i gorączka. Grypa? RSV? To te wirusy dokuczają nam najbardziej.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz