Tadeusz Karpowicz: Osiągamy wielkie sukcesy, a nie mamy gdzie trenować

Ostatnie świetne występy na arenie ogólnopolskiej i międzynarodowej głogowskich lekkoatletów budzą podziw. - Tak dobrze nie było od ponad 15 lat! - cieszy się Tadeusz Karpowicz, trener Piasta Głogów, który dodaje, że zdolna młodzież ma szansę osiągnąć sukcesy także w karierze seniorskiej. Ale jest jeden problem - w okresie jesienno-wiosennym nie mają gdzie trenować. Teraz ćwiczą w małej i ciasnej sali gimnastycznej Zespołu Szkół im. Jana Wyżykowskiego w Głogowie. - Warunki są jakie są, mogłyby być lepsze - dodaje.

A pomysł jest taki, aby wybudować halę. - Nie mówimy o wielkim obiekcie, ale aby znalazła się tam bieżnia na dystansie 60 m, skocznia i była możliwość trenowania skoku wzwyż - wylicza Karpowicz, który z zazdrością przygląda się innym miastom - takie obiekty stają się normą: są m.in. w Zielonej Górze i Wałbrzychu. Bez odpowiednich warunków do trenowania cudów nie będzie. Do Piasta uczęszcza teraz około 80 dzieci.

Prezydent Rafael Rokaszewicz nie ukrywa, że o problemie wie i nawet pierwsze rozmowy na ten temat się odbyły. Jednak, jak na razie, inwestycja jest tylko w planach, bo zadaniem priorytetowym jest wymiana murawy na podgrzewaną na stadionie Chrobrego Głogów. - Na pewno będziemy myśleć o zadaszonej hali. Być może w przyszłości zagospodarujemy na ten cel teren przy jakieś szkole. To kolejna duża inwestycja. Mamy to na uwadze - podkreśla. O konkretach nie ma mowy.
RED