Zdarzenie miało miejsce we wtorek wieczorem (2.04.), po godz. 19. Uszkodzona skoda na niemieckich numerach rejestracyjnych zatrzymała się w rowie, a kierowcy nie było. Policja długo badała, co tam się stało.
- Ustalane są okoliczności i przebieg zdarzenia - poinformował asp. szt. Wojciech Jabłoński, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Policjanci wyjaśniali, do kogo należy samochód, kto nim jechał, czy doszło do przestępstwa, czy było to błahe zdarzenie i szukali świadków.
Przed godz. 20 do pomocy policji została zadysponowana jednostka OSP Serby, która zabezpieczyła miejsce zdarzenia i oświetlała miejsce pracy policjantów. Po godz. 20 nadal nie było wiadomo, dlaczego kierowca porzucił w rowie uszkodzone auto i gdzie się podział.
Fot. PM
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz