Uczniowie Szkoły Podstawowej Aslan  kilka lat  temu, będąc w 4 klasie, postanowili  zdobyć Koronę Gór Polski.  Każda wyprawa jest pełna przygód, emocji i radości, ale również pokonywania  szczytów gór i... własnych ograniczeń. 16 uczniów z wychowawczynią  jest  już o krok od realizacji zadania. 

Wychowawcą klasy i uczestniczą każdej wyprawy jest Maria Fudali-Pyszka. Opowiada, że za nią u uczniami już 23 szczyty z 28 należących do Korony Gór Polski.  - Zostało "tylko" pięć w tym budzący podziw, szacunek i strach najwyższy szczyt polskich Tatr - Rysy (2503 m. n.p.m) - tłumaczy pani Maria. Dodaje, że gdyby ktoś́ zapytał, czy to lubimy i czy warto - zdania byłyby podzielone, zwłaszcza w trakcie, czasami bardzo meczącego wspinania się po górskich szlakach.

- Były przez te prawie cztery lata chwile piękne, kiedy zdobywaliśmy kolejne szczyty i mogliśmy wrócić́ do schroniska w poczuciu dobrze wykonanego zadania, ale były też chwile grozy, kiedy musieliśmy uciekać́ przed burzą i ulewnym deszczem. Kilka razy zmokliśmy tak, że nie mieliśmy na sobie nic suchego - mimo kurtek i peleryn przeciwdeszczowych - opowiada.

Na szlakach spotykali wielu ludzi w rożnym wieku, którzy zdobyli już̇ Koronę Gór Polski kilka razy. - Chcielibyśmy by nam też to się udało. Trzymajcie za nas kciuki! - kończy Maria Fudali-Pyszka. 

Opr. RED