Schody prowadzące do banku PKO znajdującego się w hotelu Qubus przy al. Wolności są w opłakanym stanie. Klienci się skarżą, że korzystanie z nich jest niebezpieczne. - Odpadają płytki, kruszy się beton. Łatwo się poślizgnąć - narzekają. Dlatego dyrekcja banku zagrodziła schody taśmą. Nie można z nich korzystać od kilku tygodni. Jak dostać się do banku? Trzeba iść dookoła - od strony głównego wejścia do hotelu.
Choć wielu głogowian nie stosuje się do zaleceń. - Przerywają taśmę i mimo zakazu chodzą tędy - dodają. Na nic zdają się upomnienia. Klienci z niecierpliwością czekają na ich remont. Kiedy? O to pytaliśmy zarówno w banku, jak i hotelu. Trudno na to pytanie odpowiedzieć.
Anna Kania-Hańska, dyrektor hotelu, informuje, że w najbliższych dniach - czyli na początku kwietnia - dojdzie do spotkania pomiędzy przedstawicielami banku i hotelu. - Bank jest naszym najemcom - przypomina. Uważa, że to właśnie w ich gestii jest naprawa tych schodów. - Nasza współpraca układa się bardzo dobrze. Na pewno schody zostaną naprawione - zapewnia.
Bo przecież bezpieczeństwo klientów jest najważniejsze. A poza tym takie schody zwyczajnie szpecą. Trzeba najpierw jednak wykonać operat budowlany, kosztorys, znaleźć firmę i... pieniądze na remont. Dopiero wtedy przystąpią do prac.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz