Zamknij

Ten górnik wolność ma w sobie. Jego zaangażowany politycznie rap wpada w ucho

17:19, 23.09.2019 Mateusz Komperda Aktualizacja: 17:19, 23.09.2019
Skomentuj

Dominik Kearney (40 l.) wpuścił do sieci piosenkę "My wolni ludzie", która błyskawicznie zyskała popularność i 400 tys. odsłon. Jego zaangażowany politycznie rap wpada w ucho. - I o to chodzi - zapewnia rapujący górnik.

W ostatnim czasie wszystko potoczyło się jak kula śnieżna. Ale "My wolni ludzie" nie jest pierwszym utworem Dominika. Nie pierwszy raz porusza temat polityki. Od sierpnia 2018 roku nagrał siedem klipów, w których krytykuje rządzących m.in. za "dobrą zmianę". - Mam liberalne poglądy, w tym o czym śpiewam jestem szczery. Nie przeklinam, nie obrażam. Moje teksty to argumenty przeciwko władzy. Jeżeli coś mi się nie podoba, to o tym rapuję - mówi Dominik.

O tym, że i on może pisać teksty pomyślał po koncercie Liroya w Głogowie. - Miałem może 15-16 lat. Liroy zapraszał nas na scenę. Chciał, żeby ludzie z widowni pokazali coś swojego, a ja nic nie miałem. Wkurzyłem się, wróciłem do domu i zacząłem pisać. Przewodnikiem po hip-hopie był mój kuzyn Artur. W Przemkowie w latach 90-tych mało kto tego słuchał - opowiada. Jak się okazało, bity nie były tylko przelotną przygodą. Powstał jeden, drugi utwór, a kiedy trafił do technikum w Zielonej Górze, spróbował swoich sił z kolegą Danielem Hulalką. Tak powstało ZDS. W luźnym tłumaczeniu Zachód Dom Skład lub Zagrożenie Dla Społeczeństwa. Po roku Daniel się wycofał i do Dominika dołączył Janek Ya`an Dziamba i na krótko Maciej Gur. Powstała niezła kolekcja utworów, zaczęły się koncerty. Za teledysk do numeru "Muszę wiedzieć wszystko" formacja dostała nagrodę na prestiżowym Yach Film Festiwalu. Życie muzykom z ZDS napisało inny scenariusz. Dominik po zakończeniu nauki wrócił do Przemkowa i postawił na stabilną pracę w kopalni, a jego kolega z zespołu wyjechał za granicę. Na kilka lat zapomniał o hip hopie.

- Wróciłem do muzyki, do pisania tekstów, bo takie mamy czasy. Obok tego, co się dzieje w Polsce, po tym jak PiS wygrało wybory, nie można przejść obojętnie. Rapuję o tym, co jest zgodne z moim sumieniem - mówi. W domu, w pracy, w czasie spotkań powstawały kolejne teksty. Jeden z nich "Dobra zmiana" zaczyna się od wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, że chce być "emerytowanym zbawcą narodu". Prorok. Potem jest na ostro, bo "władza według mnie przesadza". Kawałek "Patrioci" i "Czy Ty mnie jeszcze kochasz?" jest o tym, jak Dominik intepretuje miłość do ojczyzny. - Dlaczego jesteś taka, trzymasz mnie na skraju cierpliwości, mój zapał, spalasz się jak papier, bledniesz jak lakier, brednie słyszę takie radykalne, nie łapię - słychać. Kolejne kawałki nagrywał w studiu w Wałbrzychu, wrzucał do sieci i wysyłał do kogo można. Do każdej z piosenek powstaje teledysk. Wielkim sukcesem okazał się ten ostatni "My wolni ludzie". Zagrali w nim Zbigniew Hołdys, Piotr Schramm, Władysław Frasyniuk, Krzysztof Skiba czy Renata Kim. Czytając komentarze pod nimi widzę, że to co robię się podoba. 90 proc. z nich jest pozytywnych. Kiedy widzę wpis: "Nie słucham hip hopu, ale to jest dobre", chce się tworzyć - zapewnia raper.

Polityka to niejedyny temat, który przemkowianin porusza w swoich utworach. Na swojej liście ma jeszcze "Golfa trójkę" o drodze do pracy i "Górnika", w którym opisuje to co robi pod ziemią. Tego nie da się opowiedzieć, trzeba posłuchać! Hip - hop dla Dominika to hobby. - Ciężko pracuję fizycznie. Po godzinach łączę słowa, piszę. Raz na półtora miesiąca jadę do studia. Nic nie planuję. Może, kiedy uzbiera się coś na płytę, to ją wydam. Nie chodzi o pieniądze - podkreśla. Jest pewny, że inspiracji do tekstów mu nie zabraknie. Za chwilę kampania wyborcza... Kolejne już są gotowe o homofobii, rasizmie. - Państwo nie może nam zabierać prawa do wolności. Tacy się rodzimy. Wolność mamy w sobie - mówi.
EW

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%