- Do naszej dyspozycji jest ich dwóch - mówi Ewa Todorov, rzecznik prasowa szpitala. Terytorialsi będą pomagać w namiotach, które zostały ustawione koło SOR-u w Głogowie. A w nic odbywa się wstępna selekcja pacjentów.
Pomagać będą w godz. 7-22. To głogowianie Krzysztof Taras i Piotr Walkiewicz. - Służymy od połowy marca ze względu na epidemię koronawirusa. Zgłosiliśmy się na ochotników, bo trzeba sobie pomagać - mówią.
Mają swoje rodziny, ale te rozumieją ich misję w tym trudnym czasie. - Nigdy nie jesteśmy tak biedni, aby nie było nas stać na pomoc innemu człowiekowi. Przeciwnik jest niewidoczny. Trzeba sobie wyobrazić, że świat wymalowany jest niewidoczną farbą: nie dotykamy tych rzeczy, których nie musimy - dodają.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz