Zamknij

Tilte: Żona wyjechała do Polski pociągiem ewakuacyjnym. W Zaporożu została jeszcze mama

17:55, 04.04.2022 strony Aktualizacja: 17:55, 04.04.2022
Skomentuj

Oleksandr Tilte już w Głogowie. Dziś (4.04.) pojawił się na treningu Chrobrego Głogów. Wrócił do naszego klubu po roku. Ukrainiec ostatnio występował w Motorze Zaporoże. Jednak ostatni czas był dla niego i jego rodziny bardzo trudny. Wojna wszystko zniszczyła. - Graliśmy w Lidze Mistrzów, byliśmy liderami ligi Ukraińskiej - wspomina, że przecież nie dograł nawet sezonu w tej drużynie. - Niestety - żałuje.

Jak zaczęły się walki, to przez miesiąc przebywał z rodziną w Zaporożu. Później otrzymał możliwość wyjazdu na zgrupowanie z reprezentacją do Niemiec. - Dostaliśmy taką listę od ministra sportu z pozwoleniem wyjazdu. Byliśmy tam dwanaście dni i po tym zgrupowaniu, czyli dwa dni temu, pojawiłem się w Głogowie - opowiada, że z Ukrainy udało się wyjechać również jego żonie. Jest w Bydgoszczy, wkrótce do niego dołączy. - Wyjechała kilka tygodni temu pociągiem ewakuacyjnym. Na Ukrainie została jeszcze moja mama. Patrzymy co się dzieje. Jeżeli będzie bezpieczniej, to na pewno tutaj ją ściągniemy - zaznacza.

W holi hali widowiskowo-sportowej przy ul. Wita Stwosza sporo obywateli Ukraińcy. Uchodźców. To matki z dziećmi, które tutaj w sali treningowej znalazły schronienie. - Chciałem wam podziękować za pomoc. Naprawdę widzimy, że dużo robicie dla nas - kończy tymi słowami rozmowę.
RED

(strony)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%