Ten mecz trzeba było wygrać, przełamać się i dopisać do tabeli komplet punktów. - To mecz o przysłowiowe sześć oczek! - mobilizował przed pojedynkiem z KPS Siedlce Dawid Chachulski, kierownik drużyny. Sporo było w tym racji. SPS Chrobry Głogów poniedziałkową (21.10.) potyczkę rozpoczął od prowadzenia 3:1. Jednak później mocno skomplikował swoją sytuację, by ostatecznie przegrać na przewagi 28:26.
Za to w kolejnych partiach udało odwrócić się losy. W drugim secie głogowianie mieli pod kontrolą wydarzenia na boisku i pewnie wygrali 25:20. W trzeciej partii gonili wynik - można powiedzieć, że był to dla naszych powrót z dalekiej podróży, bo tracili już trzy punkty, przełamali się i było 15:13. Końcówka dla naszych i pokaz siły 25:23. Czwarty set był tym ostatnim. Kibice oszaleli, kiedy Chrobry skończył piłkę na 25:21. A cały mecz wygrał 3:1 - pierwszym w tym sezonie Krispol 1.ligi.
MK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz