Szczęśliwie zakończyła się akcja ratunkowa w Krzekotówku (22.03.). Przed godz. 17 strażacy otrzymali zgłoszenie, że właśnie w tej wsi, do stawu znajdującego się przy domu jednorodzinnym, wpadło małe dziecko. Od razu popędzili na ratunek.
Jak informował Tomasz Michalski, oficer prasowy PSP z Głogowa, w momencie tragedii akurat w okolicy nie było wolnej karetki. Na pomoc wezwano więc Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Udało nam się ustalić, że ojciec był świadkiem zdarzenia - gdy 3-letnie dziecko wpadło do stawu. Skoczył za nim do wody. Po chwili wyciągnął je na ziemię. Wezwał pomoc. Udało się uratować dziecku życie. Dziecko zostało zabrane śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. Było wyziębione. Sprawą zajmuje się policja.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz