Zamknij

Trela obronił karnego! Zacięty mecz i podział punktów [ZDJĘCIA]

08:25, 06.09.2021 Grażyna Hanuszewicz Aktualizacja: 08:25, 06.09.2021
Skomentuj

W drużynie Zrywu Kotla nie brakowało problemów kadrowych - w składzie na to niedzielne (5.09.) starcie w B-klasie w protokole zapisano ledwie trzech rezerwowych i to z trenerem Krzysztofem Gudebskim na czele, który ostatecznie nie wybiegł na boisko. Zryw to jeden z kandydatów do awansu. Nic więc dziwnego, że wszystkie drużyny w lidze przyglądają im się z uwagą. Tak było i tym razem. Początek meczu był niczym zimny prysznic. Dwa błędy w obronie, dwie bramki. Przyjezdni potrzebowali chwili, aby się pozbierać i zacząć odrabiać straty.

Najpierw kontaktowego gola strzelił Gabor Noski, wyrównał Przemysław Szuszkiewicz. Po przerwie Zryw wyszedł na prowadzenie po uderzeniu Jakuba Stachowiaka. Wydawało się, że już mają to pod kontrolą, gdy... znów stracili gola a potem sędzie jeszcze podyktował rzut karny dla Błyskawicy. Wtedy pomiędzy słupkami świetną interwencją popisał się Tomasz Trela, który uratował swój zespół przed stratą bramki. - Trzeba było wykorzystywać swoje okazje i nie byłoby tej nerwowej sytuacji - uważa trener Gudebski. Nie ma oczywiście pretensji do swojego zespołu o to, że stracili ligowe punkty. - Widzieliśmy jaki mamy do dyspozycji skład. Każdy zagrał na miarę swoich możliwości. Myślę, że z tej kadry wykrzesaliśmy tyle, ile tylko mogliśmy. Nie ma co się przejmować - głowy do góry, walczymy dalej - dodaje. Przed nimi pojedynek z Sokołem Niechlów. Mają nadzieję na to, że znów wrócą na właściwe tory.
RED

(Grażyna Hanuszewicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%