Szczypiorniści Chrobrego Głogów pokonali u siebie Wybrzeże Gdańsk po zaciętym meczu. Relacja i zdjęcia z meczu: TUTAJ. Trener Vitalij Nat komentuje.
- Najważniejsze, że trzy punkty zostały w domu. Oczywiście mecz był ciekawy dla kibiców, ale nie dla obu sztabów szkoleniowych - zagraliśmy falami. Raz jeden zespół prowadził, raz drugi. Na szczęście udało nam się to dopiąć. Mogliśmy ten mecz zamknąć w 58. minucie, kiedy Jakub Orpik zaczął robić jakieś wkrętki. To nie jest dozwolone. O tym będziemy mówić w szatni. Podobnie Wojciech Dadej oddał szybki rzut. I znów końcówka była nerwowa - mówi.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz