Trenujmy na świeżym powietrzu. Zgubimy zbędne kilogramy i poprawimy sobie humor

Wiosna coraz bliżej. Bo przecież pogoda za oknami zachęca do tego, aby wyjść z domu na spacer. - I do uprawiania sportu - mówi Łukasz Michałowski, trener personalny w Fitarenie, który zaznacza, że czas zagrożenia koronawirusem wcale nie oznacza tego, abyśmy ciągle siedzieli w domach. Przestrzegając podstawowych zasad bezpieczeństwa nadal można być aktywnym. Najlepiej indywidualnie lub w małych grupach - w otoczeniu najbliższej rodziny. - Na pewno możemy korzystać z obiektów, które znajdują się w mieście. Mamy orliki z bieżniami lekkoatletycznymi, parki z drążkami, gdzie można porobić wiele ćwiczeń - wymienia.

Nie ukrywa, że osoby, które do tej pory regularnie korzystały z siłowni, a te teraz zostały zamknięte, potrzebują ruchu. - Oczywiście jeżeli mamy taką możliwość, to trenujmy jak najwięcej, nawet codziennie, ale rozsądnie. Trzeba pamiętać, że gdy w domu nie będziemy się ruszać, to szybko nabierzemy na wadze. Ponadto można też dostać depresji. A aktywność poprawia humor - zachęca.

I co ważne ta przyjemność wcale nie musi kosztować. Wystarczy ubrać wygodne buty i ruszyć przed siebie. Pobiegać po parku, wsiąść na rower. A na pewno efekty szybko zauważymy.
RED