Zainteresowanie warsztatami okazało się spore. W sali widowiskowej MOK zjawili się uczestnicy w każdym wieku, od nastolatków po seniorów. Prowadząca Dorota Kapusta z Gliwic uprzedziła, że tańce nie są proste, pokazała pierwsze kroki i po paru minutach już tańczyli w kole. W pierwszym tańcu obracali się bez stresu, swobodnie i co najważniejsze z bijącą ze sceny radością. To folkowe tańce, nie tylko biblijne, żydowskie i izraelskie, bo pochodzące sprzed i po założeniu państwa Izrael.
- To są tańce, w których możemy poczuć bliskość i radość - wyjaśniła prowadząca, Jest ich ponad...8 tysięcy i każdy ma własną choreografię. - Wystarczy nam na najbliższe parę dekad - zażartowała Bożena Rudzińska z MOK-u. Wszyscy, którzy nie zdążyli w sobotę, mają szansę wziąć udział w drugich warsztatach w niedzielę od godz. 12 w MOK.
A jeszcze w sobotni wieczór dzisiaj (19.10.) o godz. 19 w sali widowiskowej MOK film dokumentalny "Paszporty Paragwaju" opowiadający o działalności grupy Aleksandra Ładosia zajmującej się masowym fałszowaniem dokumentów dla ratowania Żydów podczas II wojny. Po projekcji o godz. 20 w galerii MOK spotkanie z reżyserem dokumentu Robertem Kaczmarkiem. III Spotkanie z Kulturą Żydowską zakończy w niedzielę (20.10.) koncert zespołu NeoKlez od godz. 19. GH
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz