To działo się wczoraj (31.03.) w bloku przy ul. Rudnowskiej. Do drzwi jednego z mieszkań zapukali policjanci w wydziału kryminalnego. - Drzwi były zamknięte, mężczyzna nie otwierał. Miał zostać doprowadzony na komendę - mówi nam Łukasz Szuwikowski, oficer prasowy KPP w Głogowie.
Okazało się, że 30-latek chciał uciec przed policją. Próbował przedostać się na balkon sąsiada. Zejść z trzeciego na drugie piętro... ale się poślizgnął i spadł z wysokości. - Trafił do szpitala. Obrażenia są powyżej siedmiu dni - dodaje oficer.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz