Marcin Janush, właściciel auta, opowiada nam, że do kradzieży doszło nad ranem (5.07.) około godz. 3. Biały fiat ducato z 2016 roku stał na parkingu przy ul. Henryka Żelaznego. - Sąsiad widział z okna, że ktoś się kręcił koło samochodu, ale nie wezwał policji. Myślał, że to jeden z moich pracowników. Tak - pracownik przyszedł na parking około godz. 4. Auta nie było - relacjonuje. Sprawa jest już zgłoszona na policję. - Numery rejestracyjne auta to PO 3GX48, biały, chłodnia z agregatem na dachu - wymienia znaki szczególne pan Marcin prosząc o pomoc w ujęciu sprawcy kradzieży.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz