Duża woda pojawiła się na ul. Elektrycznej wczoraj (28.09.) po gwałtownych opadach deszczu. - Padało może z godzinę - relacjonuje nasz Czytelnik. I dziwi się, że studzienki nie były w stanie na czas odebrać takiej ilości wody. - Przecież to się często zdarza, że pada i będzie, bo mamy jesień. Coś muszą z tym zrobić - dodaje. W końcu woda zeszła - dziś na ranem (29.09.), ale przysłowiowo wolą dmuchać na zimne.
- Jest problem z kanalizacją deszczową - mówi Daria Jęczmionka z biura rzecznika prezydenta. Odsyłając nas jednocześnie do PWiK, gdzie zostaliśmy poinformowani, że odpowiednie służby zostały już tam zadysponowane.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz