Umyła głowę w... fontannie! Miała ze sobą ręcznik i szampon

Głogowianie chętnie spędzają czas nad fontanną w Parku Słowiańskim. Przychodzą tam całymi rodzinami. Wieczorami bywają tam tłumy, bo przecież są różne pokazy muzyczne, dźwiękowe i świetlne. Jest co podziwiać. Niestety zdarzają się też sytuacje, gdy łamie się tam przepisy. Zakaz kąpieli? W te wakacje kamery monitoringu zarejestrowały już kilka takich przypadków. Ludzie interweniują, dzwonią na policję, ale to nic nie daje.

Ostatnio znów się tam działo. Tego samego dnia, o tej same godzinie. Najpierw jeden młody mężczyzna wepchnął dla zabawy do fontanny... drugiego. Na szczęście nic mu się nie stało. Pracownik miejskiego monitoringu zauważył, że po chwili do fontanny podeszła kobieta i ... bez chwili zawahania zanurzyła głowę w wodzie. Potem wyciągnęła szampon. Wyszorowała głowę, wytarła ręcznikiem i jakby nigdy nic poszła sobie dalej. - Pracownik wezwał policję - informuje Marta Dytwińska-Gawrońska, rzecznik prezydenta miasta. Ale policja nie dojechała do parku. Nikogo nie zatrzymano. - Ręce opadają, brak słów - mówi nam po raz kolejny Dytwińska-Gawrońska, bo apele, prośby, błagania nic nie skutkują. A kąpiel w fontannie może być szkodliwa dla naszego zdrowia, ale i bezpieczeństwa.
RED
fot. UM Głogów