Urząd miasta przyjmuje mieszkańców na parterze. Zalecają, aby umawiać się telefonicznie

- Jesteśmy otwarci cały czas - zapewnia Robert Dzieciuchowicz, który przez cały ten trudny czas mierzy temperaturę wszystkim osobom wchodzącym do urzędu i odkaża im ręce. Pracownikom także. Obowiązywała zasada, aby się umawiać przez telefon lub internet, jest także specjalna skrzynka, w której można zostawić wiadomość. Urzędnik, jeśli trzeba było, przyjmował petenta przy specjalnie przygotowanym stanowisku w holu ratusza. Teraz już można przyjść bez umawiania.

Od dziś urzędy mają być otwarte dla petentów, lecz przecież wymogi sanitarne nadal obowiązują. Kto przyjdzie do ratusza, ten może go nie poznać. Parter jest przygotowany na przyjmowanie mieszkańców, ale wyżej już nikt z zewnątrz nie wejdzie. Jeśli trzeba, to zejdzie do niego urzędnik. - Faktycznie zwiększamy liczbę petentów, którzy mogą być przyjęci w urzędzie. Nadal preferujemy jednak umawianie się przez telefon lub internet - mówi Daria Jęczmionka z ratusza.

W budynku może przebywać ograniczona liczba osób i muszą być zachowane odległości. Przygotowane do obsługi mieszkańców są sale na parterze ratusza: biuro obsługi mieszkańca, dodatki mieszkaniowe oraz biuro, w którym wydaje się dowody osobiste. Wszędzie są zamontowane płyty z pleksy lub szyby. Kto przyjdzie bez umówienia się, sprawę z pewnością załatwi, ale może trzeba będzie trochę czekać.
RED