To dzieje się w parku Słowiańskim przy al. Wolności (10.05.). Kilka stałych bywalców zasiadło na ławkach przy małej fontannie. Wyciągnęli alkohol. - Nie ma dnia, aby tutaj nie pili - relacjonuje pan Michał, który zauważył, że pomiędzy nimi doszło do kłótni. - Zaczęli na siebie krzyczeć. Musieli być już pod wpływem. Nagle jeden z mężczyzn zaczął grozić drugiemu. Doszło do szarpaniny, ciosy poszły w ruch - dodaje.
Ludzie, którzy spacerowali w tym czasie al. Wolności, byli w szoku. Wezwali na pomoc policję.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz