To wyjątkowa remiza z wyglądu, można powiedzieć, ze nietypowa. Takiej nigdzie w naszej okolicy nie ma. Ale miejsca w centrum wsi było mało i architekt właśnie taką nietypową zaprojektował.
Nowoczesny
budynek przyciąga oko. Także dlatego nietypowy, że można przy nim
grać w koszykówkę - na jednej ścian umieszczono piłkochwyt.
To
jednak nie wszystko, w przyszłości na jednej ze ścian będzie
ścianka
wspinaczkowa.
Budowa trwała 1,5 roku, a koszt
wyniósł ok. 1 mln 200 tys. Zł. Z okazji jego uroczystego otwarcia
w Szymocinie odbyła się uroczystość. Capstrzyk strażacki
rozpoczął się na cmentarzu złożeniem hołdu tym, którzy
odeszli, a następnie szpaler przeszedł przez całą wieś. Remizę
poświęcono, każdy z gości mógł się wpisać do pamiątkowej
księgi. Teraz strażacy będą już mieli gdzie parkować swój
samochód, w Szymocinie mają lekkie auto, forda transita.
DN
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz