W Głogowie mamy już dwa sklepy Action, więc fajnie, że ich pracownicy udzielają się charytatywnie

Jak mówi dyrektor generalny Action Polska Sławomir Nitek, w wyniku pandemii sytuacja wielu osób znacząco się pogorszyła. Chcąc nieść pomoc potrzebującym Action organizuje i angażuje się w różnego rodzaju akcje charytatywne. 

- W ubiegłym roku wspieraliśmy służby medyczne w walce z koronawirusem. W Polsce przekazaliśmy łącznie 1,68 mln rękawiczek i 16 tys. okularów ochronnych 33 szpitalom oraz Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi. W tym roku organizowaliśmy akcję "Virtual in Action". W ramach tej inicjatywy, 28 marca, pracownicy Action ze wszystkich ośmiu krajów, w których działają nasze sklepy, dobrowolnie pokonali dystansy 5, 10, 20 lub 50 kilometrów - tłumaczy Sławomir Nitek.

Uczestnicy sami wybierali aktywność sportową. Mogło to być np. bieganie, jazda na rowerze czy rolkach, a także chodzenie. W Głogowie w akcję zaangażowało się 11 osób, a w całej Europie w sumie 1800. W zależności od liczby uczestników i ilości przebytych przez nich kilometrów, Action przekaże określoną kwotę na cele charytatywne w danym kraju. 

W Polsce zgromadzone środki otrzyma fundacja "Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową", która pomaga małym pacjentom wrocławskiej Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej - Przylądek Nadziei. 

- Zdecydowaliśmy się na taką formułę, ponieważ w ten sposób nie tylko wspieramy potrzebujących, ale możemy także przyczynić się do poprawy kondycji fizycznej naszych pracowników i zachęcić ich do integracji  - podsumował Sławomir Nitek. 

Action to znana w Europie sieć handlowa oferująca tanie produkty codziennego użytku. Pochodzi z Holandii, ale jej sklepy można znaleźć w ośmiu krajach Europy. Na dziś jest ich ponad 1700. W tym dwa w Głogowie. 

Opr. RED