Głogowski Szpital Powiatowy podpisał umowę z laboratorium ALAB, którego oddział znajduje się w naszej lecznicy, na wykonywanie testów na obecność koronawirusa metodą molekularną. - Czekamy na wymazy dwóch osób - mówi nam Jarosław Dudkowiak, starosta powiatu głogowskiego. Chodzi o 88-letnią kobietę i 66-letniego mężczyznę, którzy wczoraj (25.03.) trafili na SOR z podejrzeniem koronawirusa.
Na wyniki testów trzeba czekać około doby. - Testy będą wykonywane jeżeli będą do tego podstawy. Najpierw lekarz będzie konsultował stan pacjenta z oddziałem zakaźnym. Gdy okaże się, że na dany moment nie ma potrzeby przewiezienia pacjenta do takiego szpitala, to zostanie w naszym szpitalu, ale będzie odizolowany. I właśnie wtedy wykonamy testy. Jeżeli wynik będzie ujemny, to pacjent trafi na wskazany oddział, by podjąć leczenie. W przypadku pozytywnego wyniku od razu przetransportowany do szpitala z oddziałem zakaźnym - wyjaśnia starosta.
Testy mogą być wykonywane również personelowi szpitala.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz