Mieszkańcy potwierdzają, że to jest pierwszy fryzjer w historii powojennego Jaczowa. Nie mówiąc już o kosmetyczce. Oba salony powstały przy ul. Głównej, w budynku, gdzie po wojnie był kowal, teraz bardzo ładnie odnowionym. Salon fryzjerski "U Eli" prowadzi Elżbieta Szozda, którą wszyscy tu znają, gdyż jest rodowitą jaczowianką.
Czynny jest od dwóch tygodni w godz. od 9 do 21 i na zmianę pracują w nim dwie fryzjerki. Natomiast w salonie "Atelier Piękna" trzeba się raczej umówić na wizytę. Prowadzi go Anna Okońska, która od pięciu lat mieszka w Jaczowie. Dotąd prowadziła działalność mobilną, ale wreszcie - gdy nadarzyła się okazja - postanowiła otworzyć zakład kosmetyczny na miejscu. Można u niej poddać się wielu zabiegom na twarz, na stopy i dłonie. Depilacja, makijaże, dermabrazja, henna - wszystko to można załatwić szybko na miejscu w Jaczowie. - Polecam na lato oczyszczanie wodorowe - zachęca pani Anna do odwiedzania nowych salonów.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz