W ostatnich dniach do Jeziora Sławskiego wpuszczono sporo narybku jesiennego lina, który trafił również do innych jezior gospodarstwa rybackiego - w sumie blisko 400 kg. Ponadto do Jeziora Rudzeńskiego i pozostałych jezior gospodarstwa wpuszczono również sporo sandacza oraz szczupaka.
- Sandacza wpuszczamy do tych jezior, gdzie warunki naturalne są jemu sprzyjające i jest szansa, że ta ryba się utrzyma. Nie wpuszczamy do Jeziora Sławskiego, gdyż woda ogromnie się oczyszcza i dlatego sandacz zanika - powiedział nam Mirosław Kmiecik, szef Gospodarstwa Rybackiego w Sławie.
- Wędkarzy możemy również ucieszyć informacją, że jeszcze w tym roku do Jeziora Sławskiego i pozostałych jezior wpuścimy sporo takiego od kilograma do 1,5 karpia, natomiast wiosną również kroczka karpia - dodał prezes gospodarstwa. FED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz