W Szczepowie biało-czerwone flagi brudne i zniszczone - jak "szmaty". Mieszkańcy interweniują, by je ściągnąć

Zbliżały się majowe święta, więc biało-czerwone flagi we wsi wywieszono. To tradycja i szacunek do narodowych barw - podkreślają mieszkańcy Szczepowa (gmina Żukowice). Ale z wielkim bólem serca przyglądają się temu, jak one niszczeją. - Czy ktoś zapomniał je ściągnąć? - pytają. Flagi wiszą na słupach podobno od pół roku. Nic dziwnego, że się zniszczyły. - Porozrywane i brudne... jak szmaty! - alarmują.

Wygląda na to, że to zwykłe niedopatrzenie. - Chodzi o cztery flagi - mówi nam Tomasz Sarna, radny. Interweniowaliśmy w tej sprawie w gminnym urzędzie. I usłyszeliśmy, że zajmą się flagami. Najpierw sprawdzą, gdzie wiszą, potem ściągną. Nie trzeba się martwić o to, czy na kolejną okazję - 11 listopada - flag we wsi nie zabraknie. Ładnych i czystych. - Kupiliśmy nowe - zapowiada radny.
RED