11 września na drodze S-3 pod Polkowicami doszło do tragicznego w skutkach wypadku (pisaliśmy o nim tutaj). Czteroosobowa rodzina z powiatu pszczyńskiego została uwięziona w kompletnie rozbitym samochodzie, który znalazł się pomiędzy dwoma ciężarówkami. Niestety lekarzom nie udało się uratować 13-letniej dziewczynki, która odniosła najpoważniejsze obrażenia. Teraz w internecie zorganizowana została zbiórka pieniędzy dla poszkodowanej rodziny. Pisaliśmy o tym: TUTAJ.
- Chyba nigdy nie byliśmy rodziną, jakich wiele. Od lat szarpaliśmy się z życiem... jednak w ostatnich dniach los się okazał dla nas bezlitosny. Odebrał nam dziecko - pisze pani Bernadeta.
Małżeństwo z powiatu pszczyńskiego miało dwie ukochane córki: 13-letnią, zdrową, zawsze wspierającą Karolinkę oraz 9-letnią Zosię. W 9. miesiącu życia młodsza córeczka z nieznanych przyczyn zatrzymała się w rozwoju. Przestała chodzić, mówić, zachorowała na padaczkę. Rodzice wykonali badania, ale nie usłyszeli diagnozy. Rehabilitowali Zosię, ze wszystkich sił starając się przywrócić jej sprawność.
- Kilka dni temu wracaliśmy z turnusu rehabilitacyjnego. Wydarzył się wypadek, którego zupełnie nie pamiętam. Mąż leży w szpitalu z ciężkimi obrażeniami głowy, Zosia doznała poważnego złamania nogi. Dla mnie liczy się tylko jedno: moja Karolinka nie żyje - pisze mama dziewczynek. - Nigdy nie prosiłam o pomoc obcych ludzi i teraz też nie potrafię tego zrobić. Nie umiem powiedzieć: pomóżcie, bo nie wiemy, jak to przetrwamy. Przyjaciele mówią, że powinnam. Kwota, którą tu podaję, jest orientacyjna. Wszystkie zebrane pieniądze przeznaczymy na życie, dalszą rehabilitację i sprzęt do niej potrzebny - nie wiem, kiedy mój mąż będzie zdolny wrócić do pracy - dodaje. Można pomóc: TUTAJ.
RED
źródło: pless.pl/fot. 112 Polkowice
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz