W klubie Mayday rapowano (8.05.). Po raz pierwszy, po dłuższej przerwie zorganizowano tam Głogowską Bitwę Freestylowej. Udział w niej wzięło 25 uczestników z całej Polski. Przyjechali z najdalszych zakątków, by stanąć na scenie i powalczyć ze sobą. Najmłodszy z nich miał 15 lat. - Kiedyś takie bitwy odbywały się w naszym mieście, ale było to kilka lat temu - mówił Tomasz Olczak "Piekielny", organizator tego muzycznego wydarzenia.
I wyjaśniał na czym takie bitwy polegają. - Najpierw są eliminacje. Losuje się po dwóch zawodników do pary. I oni mają określony czas, by wymyśleć tekst na dany temat. Muszą jak najlepiej wypaść. Liczy się rodzaj rymów, nacisk kładzie się na odpowiednie słownictwo. Oczywiście w tle gra muzyka. Ten, którego tekst bardziej spodoba się publiczności i jury, przechodzi dalej. Tutaj system jest pucharowy - aż do finału - tłumaczył.
W jury zasiadł Piekielny, ale też Edzio, czyli Piotr Bylina - jeden z najbardziej znanych w kraju Tik-Tokerów oraz Czeski. I oni dali też koncert w trakcie bitwy. Głogowianie, którzy byli tej nocy w klubie Mayday, świetnie się bawili.
Ostatecznie jury zdecydowało, że wygrał Manu, a trójkę zamknęli jeszcze kolejno Spartiak i Pejti. Na najlepszych czekały nagrody pieniężne - zwycięzca zgarnął 2 tys. zł.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz