Ludzki organizm osłabiony po zimie jest bardziej narażony na infekcje. Podpowiadamy jak smacznie przywitać wiosnę i nie dać się osłabieniu. Nieprzyjemnych objawów na przełomie zimy i wiosny doświadcza duża część osób. Pojawia się zmęczenie, apatia, znużenie, wzmożona senność albo wręcz przeciwnie - trudności w zasypianiu czy brak koncentracji.
Z początkiem wiosny łatwiej o infekcję, zarówno wirusową, jak i bakteryjną oraz kaszel, katar, bóle głowy, bóle kończyn, klatki piersiowej i łamanie w kościach. Dlatego wiosenny jadłospis powinien być skomponowany w taki sposób, aby wspomóc osłabiony po zimie układ odpornościowy. I pozytywnie wpłynąć na samopoczucie.
- W menu nie może zabraknąć warzyw, owoców oraz produktów bogatych w składniki bioaktywne - radzi dietetyk Natalia Torchała. - Szczególnie warto zadbać o źródła kwasów omega 3, które działają przeciwzapalnie: ryby, orzechy i oleje. Warto też pamiętać, aby podobnie jak przez cały rok dieta była urozmaicona i dobrze zbilansowana. Posiłki powinny być spożywane regularnie w ilości od 4 do 5. Przerwa między nimi nie powinna być dłuższa niż 5 godzin, a ostatni najlepiej zjeść około 3 godzin przed snem - wyjaśnia Torchała.
Istotne są również witaminy. Zwłaszcza C, E oraz A. - Wykazują one właściwości antyoksydacyjne, wzmacniają układ odpornościowy i pomagają zadbać o odpowiedni stan skóry i włosów. Bogatymi źródłami tych witamin są wspomniane warzywa i owoce, a w przypadku witaminy E orzechy, nasiona i oleje - zaznacza dietetyk.
Co jeszcze? Wybierając produkty spożywcze dobrze jest zadbać o obecność tych, które dostarczą magnezu, cynku i wapnia. Cynk poprawia odporność organizmu, wapń wzmacnia i usprawnia funkcjonowanie układu nerwowego i pracę mięśni, a odpowiedni poziom magnezu zmniejsza zmęczenie i ospałość. - Źródłem wapnia jest mleko i jego przetwory, magnezu orzechy, kakao, kasza gryczana, a cynku pestki dyni czy ryby - podpowiada Natalia Torchała.
Wśród produktów, których nie powinno zabraknąć w wiosennej diecie są również karczochy, koper włoski, mango, awokado, szparagi czy młode ziemniaki. Karczochy do dobre źródło błonnika pokarmowego, wapnia, żelaza, magnezu, potasu oraz cynku, a także polifenoli. Ochrania komórki wątroby, obniża stężenie cholesterolu i działa przeciwutleniająco. Koper włoski z kolei rozkurcza mięśnie gładkie przewodu pokarmowego i ma działanie przeciwzapalne. A szparagi? To bogate źródło witamin A, E, K, C i kwasu foliowego.
Na wiosnę warto założyć doniczkowe uprawy świeżych ziół takich jak: natka pietruszki, koperek czy szczypiorek, a także kiełków. Te ostatnie stanowią bogate źródło witamin i składników mineralnych. Ponadto dostarczają łatwo przyswajalne białko, a obecnie w nich substancje smakowe i zapachowe aktywizują enzymy trawienne. Stosując się do powyższych rad można być pewnym, że wiosnę przywitamy bez zbędnych turbulencji, a organizm odwdzięczy się wydajnością, sprawnością i gotowością do działania.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz