Niestety najwięcej pożarów traw jest wiosną - wynika ze strażackich statystyk. W tym roku na szczęście do takiego doszło na razie tylko raz. W połowie lutego płonęły nieużytki w Brzegu Głogowskim w gminie Żukowice. - Czasami dochodzi do samozapłonu, innym razem jest to celowe podpalenie - nie ukrywa Tomasz Michalski, oficer prasowy PSP w Głogowie.
Są miejsca, gdzie trawy płoną regularnie każdego roku. Tak bywa właśnie we wspomniany Brzegu Głogowskim, Krzekotówku w gminie Kotla czy wzdłuż Odry przy ul. Krochmalnej - Wiosną pogoda właśnie temu sprzyja. Wystarczy kilka cieplejszych dni i silny wiatr - ten w akcjach gaśniczych bywa dodatkowym utrudnieniem - dodaje. Strażacy ostrzegają przed ogniem - to niebezpieczeństwo zarówno dla ludzi, jak i zwierząt.
Zakaz wypalania traw określony został w ustawie o ochronie przyrody oraz w ustawie o lasach, a kodeks wykroczeń przewiduje za to karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść od 5 tys. do 20 tys. zł. Co więcej, jeśli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie utraty zdrowia lub życia wielu osób albo zniszczenia mienia wielkich rozmiarów, wtedy sprawca - zgodnie z zapisami kodeksu karnego - podlega karze pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz