Wjechał na rondzie pod koła autobusu. Uszkodził lusterko i się... ulotnił

Do kolizji doszło na rondzie Konstytucji 3 Maja. Miejski autobus jechał środkowym pasem ruchu. Z relacji kierowcy wynika, że na wysokości wjazdu na rondo od strony Wschowy widział samochód dostawczy. - Włączał się do ruchu prawym pasem i nagle zajechał mi drogę - opowiada. W autobusie uszkodzone zostało lusterko. - Chyba nawet nie zauważył, że we mnie uderzył i pojechał dalej - dodaje.

Autobus zjechał na najbliższą zatoczkę na ul. Sikorskiego. Na miejsce przyjechała policja, ale okazało się, że kierowca autobusu nie pamięta tablic rejestracyjnych sprawcy kolizji. Mówił tylko, że to dość charakterystyczny bus w kolorach czerwonym oraz biały, prawdopodobnie chłodnia. I mógł udać się na miejskie targowisko. Policja rozpoczęła więc jego poszukiwania.
RED