- Desperat! - mówili świadkowie kolizji na ulicy Sikorskiego, gdzie 53-letni kierowca volkswagena wjechał pod tira, a potem jeszcze odbił się od drugiego. - Chciał się pomiędzy nimi wcisnąć tuż przed sygnalizacją świetlną koło I Liceum Ogólnokształcącego - relacjonują.
Nie udało mu się. - Dobrze, że powoli jechałem, bo akurat zapaliło się zielone światło. Ruszaliśmy. On nagle wjechał we mnie - dodawał 50-letni kierowca tira.
Nikomu nic się nie stało, ale volkswagen został poważnie uszkodzony. Na miejscu swoje czynności prowadzi policja. Kierowcy byli trzeźwi. Sprawca przyznał się do winy i został ukarany mandatem w kwocie 250 zł i 6 punktami. Auta zjechał na ul. Jedności Robotniczej. Tam można spodziewać się utrudnień w ruchu.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz