Dziś już nie ma wątpliwości, że Dni Głogowa na pewno odbędą się na placu festynowym. Wygląda na to, że się udało. Poziom wody w Odrze się obniża zgodnie z zapowiedziami. Od wtorku (28.05.), gdy przechodziła fala kulminacyjna, wody jest mniej - w środę (29.05.) już o 53 cm. Ławki przy brzegu, które jeszcze wczoraj były w wodzie, dziś się odsłoniły. Wysycha dolna część placu festynowego.
W tym miejscu trwają gorączkowe przygotowania do imprezy. Jednak teren nadal jest grząski i mokry, to główna przeszkoda.
- Teren jest nieprzygotowany. Jest mokro - wczoraj ciężkie samochody przywożące sprzęt musiała wyciągać pomoc drogowa, za którą zapłaciliśmy z własnej kieszeni - mówią pracownicy karuzeli.
I wyliczają, że jeden samochód waży około 30 ton. Stąd mogą mieć problem pojazdy przywożące scenę. Nadal wszyscy zastanawiają się, jak będzie wyglądał plac podczas święta miasta? Na szczęście człowiek waży dużo mniej, więc ziemia nie powinna się pod nami zapadać...
MK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz