Andrzej Duda pozostanie prezydentem Polski. Państwowa Komisja Wyborcza podała dane z niemal wszystkich, bo 99,87 proc. obwodów, z których wynika, że kandydat PiS-u mógł liczyć na poparcie 51,21 proc. wyborców.
- Oczywiście jest wielka radość - nie ukrywa poseł Wojciech Zubowski, który zwraca uwagę na to, że kampania wyborcza była długa. - Zwłaszcza dla prezydenta, bo Rafał Trzaskowski był zmiennikiem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i jego kampania była znacznie krótsza - dodaje.
Przewaga Dudy nad Trzaskowskim nie była jednak zbyt wysoka. - Obawiam się, że gdyby wygrał Trzaskowski, to wtedy współpraca rządu z prezydentem byłaby utrudniona. A przypominam, że zmagamy się z kryzysem, więc w tym momencie ta współpraca jest kluczowa - ocenia poseł.
Osobiście nie wziął wczoraj (12.07.) udziału w wieczorze wyborczym w Pułtusku.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz