Do wybuchu doszło kilkanaście minut temu (środa, 30.12.) na jednej z działek na ROD im. Dzieci Głogowski. W wyniku zdarzenia ranny został 50-letni mężczyzna, właściciel działki.
Jak relacjonują świadkowie, usłyszeli huk i wybiegli ze swoich altan. - Nie wiedziałam, co się stało. Chwilę poźniej usłyszałam krzyk. Pobiegłam na działkę do sąsiada, a ten był cały we krwi - opowiada sąsiadka.
Ranny mężczyzna miał poparzone obie ręce. Rozszarpane ubranie i podrapaną twarz. Kobieta od razu wezwała pogotowie ratunkowe.
- Mógł chodzić, więc zabrałam go do najbliżej bramy, aby jak najszybciej ratownicy udzielili mu pomocy. Nie wytrzymywał z bólu. Chwytał się zimnych kontenerów na śmieci - relacjonuje kobieta.
Pogotowie zjawiło się natychmiast i zabrało rannego do szpitala. Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyzna najprawdopodobniej w swojej altancie wyczuł gaz. Poszedł do pomieszczenia, gdzie znajdowała się butla z gazem. Wtedy nastąpił wybuch.
Na miejscu jest policja i straż pożarna.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz