Co to był za mecz! Juniorzy KS SPR Chrobrego Głogów, po zaciętym starciu, pokonali EUCO-UKS Dziewiątkę Legnica 36:32. - Od początku wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie - mówił Wojciech Łuczyk, trener głogowian, którzy od początku narzucili swój styl gry. Rywal jednak był wymagający. Nasi nie byli w stanie zbudować sobie większej przewagi, choć pod koniec pierwszej połowy dorzucili kilka bramek prowadząc 17:14. Po zmianie stron niewiele na parkiecie się zmieniło - była to twarda walka, co widać na zdjęciach. Często na pograniczu faulu. Polała się krew. Sędziowie dyscyplinowali obie drużyny. Nie obyło się bez kar. Ale komplet punktów ostatecznie został w Głogowie.
- Lubimy powalczyć. Wysoka była stawka tego meczu, bo zespół w tabeli był wyżej od nas. Chcieliśmy po prostu wygrać. Zrobiliśmy wszystko, aby osiągnąć swój cel - komentował Borys Klupś, bramkarz Chrobrego, który był mocnym punktem swojego zespołu.
Drużynę
za determinację chwalił trener Łuczyk. Zwracał uwagę, że
pojawiły się błędy, ale najważniejszy jest finał. -
Szczęśliwy dla nas. Mieliśmy wiele sytuacji, ale brakowało nam
wykończenia, skuteczności... dobrze broniliśmy. Wiadomo, że
goście szukali swojej szansy. Próbowali grać szybko i łapali nas
na kontrataki - dodawał. Nasi szczypiorniści na parkiet wybiegli
w okolicznościowych koszulkach ze wsparciem dla swojego
kontuzjowanego kolegi.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz