Warto dziś być bardziej uważnym, jeśli się siedzi za kierownicą, gdyż warunki pogodowe są fatalne. Jeśli nam się wydaje, że zdążymy lub zahamujemy - to może być ciężko, gdyż jest ślisko na jezdniach.
Pewnie takie warunki sprawiły, że nie dojechali do celu kierowcy volkswagena i kii. Około godz. 14 zderzyli się na skrzyżowaniu podwójnej al. Wolności i ul. Jedności Robotniczej. Kierowca kii tłumaczył, że jechał główną drogą, a pani volkswagenem passatem mu wyjechała z Jedności Robotniczej, która jest podporządkowaną, więc nie miała pierwszeństwa.
- Hamowałem. Myślałem, że może jakoś ją objadę - opowiadał kierowca. Niestety, nie dał rady i uderzył w bok auta. Dwa samochody są rozbite. Jeden z przodu, drugi z boku. Na dodatek blokują skrzyżowanie, bo pani z volkswagena nie zgodziła się usunąć auta. Twierdziła, że to nie było do końca tak, jak mówił kierowca kii, który uderzył w jej samochód. - Jest tu kamera monitoringu. Mam nadzieję, że wszystko nagrała - uważa, że to będzie na jej korzyść.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz