Mundurowi kontrolowali kierowcę, który w trakcie jazdy rozmawiał przez telefon komórkowy. Radiowóz stał za tym pojazdem z włączonymi kogutami. I doszło do kolizji - w tył radiowozu huknął rozpędzony peugeot a ten w konsekwencji w kontrolowanego citroena.
Sprawca kolizji zagapił się. - Nie zauważyłem zaparkowanego radiowozu za przejściem dla pieszych, bo patrzyłem na osobę przechodzącą na pasach - przyznawał. Otrzymał mandat w wysokości 250 zł i 6 pkt karnych.
PM
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz