Do tragicznego wypadku doszło w piątek (5.07.) wieczorem w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice, gdzie nastąpił obwał skał. W wyniku obrażeń zmarł, mimo natychmiastowej akcji ratowniczej, 40-letni górnik - operator samojezdnych maszyn górniczych. Był mieszkańcem Głogowa. Osierocił jedno dziecko.
Decyzją prezesa zarządu Marcina Chludzińskiego we wszystkich oddziałach KGHM została wprowadzona trzydniowa żałoba.
Niezwłocznie zostanie powołana komisja do wyjaśnienia wszystkich okoliczności wypadku.
- Bezpieczeństwo pracowników jest dla Zarządu KGHM Polska Miedź bezwzględnym priorytetem. Każdy wypadek, każdy poszkodowany pracownik, a szczególnie każda ofiara śmiertelna to tragedia - mówią w miedziowej spółce.
MK
O wcześniejszym piątkowym wstrząsie w kopalni Rudna czytaj tutaj:
fot:KGHM
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz