W Rynku, na parkingu naprzeciwko teatru, zapadła się kostka. Kierowca nie zawsze to widzi i nagle lewa strona auta się przechyla, a błotnik szoruje o krawężnik. Sprawę zgłosiliśmy do urzędu miasta.
-Boję się, że ta kostka zapadnie się tak, jak na Słodowej. Tam przecież dziura była - mówi jeden z mieszkańców Rynku - My już wiemy, że tu się zapadło, to każdy omija to miejsce. Ci, co nie wiedzą, wpadają tam. A jak w końcu zapadnie się ta kostka tak, że auto nie wyjedzie? - pyta zaniepokojony głogowianin. - Zapomniałam o tym i już dwa razy zahaczyłam o krawężnik - dodaje inna mieszkanka Rynku.
Problem zgłosiliśmy do głogowskiego ratusza. Urzędnicy obiecali zająć się tą sprawą. - Dziękujemy za zgłoszenie. Sprawa została zgłoszona do wydziału. Prosimy mieszkańców o zgłaszanie takich spraw do Urzędu - informuje Daria Jęczmionka z biura rzecznika prezydenta.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz