Zakończyła się wiosenna internetowa aukcja dla hospicjum. Na Allegro można było wylicytować prawdziwe m.in. zaproszenie na kolacja od Karola Okrasy w jego restauracji, kurtka ofiarowana przez projektanta Gabriela Seweryna, obrazy Kingi Domańskiej czy kursy - sternika motorowodnego, na prawo jazdy kat. B, czy spawania.
Zebrano 32 tys. 770 zł, choć ta kwota może jeszcze być wyższa. - Niektóre osoby wpłacają jeszcze dodatkowe pieniądze. Ktoś nic nie wylicytował, ale chce wspomóc hospicjum - mówi nam Emilia Szajowska z fundacji Hospicjum Głogowskie. Jedno jest pewne - akcja się udała. - Wiadomo, że w trakcie normalne licytacji czy podczas balu tych pieniędzy byłoby po prostu więcej. Cieszy jednak każda kolejna złotówka przybliżająca nas do budowy hospicjum. Dziękujemy za wsparcie - dodaje.
Ile pieniędzy na koncie fundacji? Prawie milion! - Brakuje nieco ponad 3 tys. zł. Trzeba przyznać, że to dla nas wielka radość. Cieszy nas to, że głogowianie, ale nie tylko tak chętnie biorą udział w tym projekcie. Hospicjum w naszym mieście jest potrzebne - zaznacza Emilia Szajowska.
Poseł Wojciech Zubowski (PiS) zapowiedział, że jeszcze przed świętami Wielkanocnymi zapadnie decyzja w sprawie Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Prezydent Rafael Rokaszewicz złożył kilka wniosków w ramach tego programu - ten najważniejszy dotyczy budowy hospicjum.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz